Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2017

Lawendowy t-shirt i fontanny

Obraz
  Witam wszystkich bardzo serdecznie w ten cudownie ciepły i słoneczny wtorek <3   Nie od dziś i nie od wczoraj wiem, w jakich ubraniach czuję się najlepiej. Owszem, lubię czasem wyglądać kobieco, delikatnie albo nawet seksownie, i zakładam wtedy spódniczki czy obcisłe bluzki, ale niestety po całym dniu w takim stroju, kiedy wracam do domu, marzę jedynie o tym żeby się rozebrać. Co prowadzi do wniosku, że takie ciuchy to nie jest najlepszy wybór w moim przypadku.     Za to podczas tych zdjęć czułam się rewelacyjnie. To jest styl, w którym czuję się najlepiej, jest mi wygodnie, czuję się komfortowo, i jestem najbardziej ,,sobą". Może nie do końca podkreślam figurę, może nie wyglądam szczególnie ponętnie, ale trudno. Nic nie poradzę. Wygoda ponad wszystkim.   Chociaż z tym podkreślaniem kształtów to tak nie do końca. W tym przypadku do luźnej, basicowej koszulki w lawendowym kolorze założyłam ulubione przeze mnie ostatnio jeansy o kroju ,,mom fit", mega modne...

Trochę księżniczka...ale nie do końca.

Obraz
Lubicie (pytanie do kobiet) poczuć się kobieco, pięknie i elegancko? Ja bardzo. A macie czasem tak, że stoicie rano przed szafą i za nic w świecie nie możecie wymyślić, w co się ubrać? Na pewno, ja tak mam prawie codziennie. Przeważnie moje rozważania dotyczą kwestii wygody. A konkretniej, czy ubrać się elegancko i dziewczęco, ale tak że będę się czuła średnio komfortowo ( ściągające się rajstopy, opinająca koszula, spódnica ściskająca żołądek itd ) czy jednak postawić na luz i założyć legginsy/dżinsy i oversizową bluzę, co nijak się ma do kobiecości. No i przeważnie wybieram tą drugą opcję, nie ukrywam. Uwielbiam adidasy, wygodne spodnie, duże bluzy i swetry, luźne koszulki. Najczęściej tak się właśnie ubieram. Ale czasem nachodzi mnie chęć, żeby jednak przemęczyć się z tymi rajstopami i obcierającymi (ale ślicznymi) butami, i wyglądać jak 100% kobieta :D  Kilka dni temu nadszedł ten dzień. Wskoczyłam więc w spódnicę baletnicy i szpilki, pokręciłam różowe włosy i... ...